zadawać się
  • Jak się nazywasz?
    2.07.2003
    2.07.2003
    Witam,
    Chciałbym się dowiedzieć, jak prawidłowo powinno odpowiedzieć się na pytanie „Jak się nazywasz?”. Od wielu lat uważałem, że na tak zadane pytanie odpowiada się nazwiskiem lub naraz imieniem i nazwiskiem. Jednak Państwa słownik tłumaczy wyraz nazywać w następujący sposób: „mieć, nosić jakieś imię, nazwisko; mieć na imię: Nazywa się Teodor”. Czy zatem można na to pytanie odpowiedzieć „Nazywam się Paweł”?
  • formy trybu rozkazującego
    11.03.2003
    11.03.2003
    Szanowni Państwo!
    Z uprzejmą prośbą zwraca się Helena Kazancewa – wykładowca języka polskiego z Białorusi.
    Mam kłopot z wyjaśnieniem moim studentom tego, jak się tworzy formy trybu rozkazującego. A właśnie co dotyczy czasowników kończących się zbiegiem spółgłosek, ostatnią z których jest spółgłoska wargowa.
    W podręcznikach dla obcokrajowców, które są mi dostępne, używa się dwóch reguł:
    1. Jeśli temat czasownika kończy się spółgłoską wargową, przy tworzeniu rozkaźnika temat twardnieje: zrób, kip, mów itd.
    2. Jeśli temat czasownika kończy się zbiegiem spółgłosek albo nie tworzy sylaby, dodaje się sufiks –ij (-yj): rwij, śpij, drzyj, zamknij, marznij, poślij.
    Wytłumaczywszy w ten sposób (byłam pewna, że powiedziałam wszystko), przy układaniu testu sprawdzającego zastosowałam między innymi czasowniki: martwić się, nakarmić, załatwić, wątpić, zrozumieć i poprosiłam o utworzenie form trybu rozkazującego od nich.
    Zgłupiałam, kiedy, zacząwszy sprawdzać, zobaczyłam formy, utworzone od tych czasowników za pomocą sufiksu –ij. Studenci zrobili niby wg reguł (przynajmniej tych, które podałam), a mimo to, zrobili źle.
    Może gdzieś w gramatykach jest taka reguła (której nie spotykałam, nie znam), że przy tworzeniu trybu rozkazującego sufiksu –ij nie dodaje się do tematów, zakończonych zbiegiem spółgłosek, jeżeli ostatnią spółgłoską tego zbiegu jest spółgłoską wargową? Czy ja mogę podać to studentom jako regułę, czy to jest zbieg okoliczności, i zdarzyło mi się w jednym zadaniu przez przypadek nazbierać tyle wyjątków? Czy istnieją jeszcze podobne przykłady? Może to tylko jakaś tendencja, dopiero obserwacja, którą trzeba by sprawdzić, zanim będzie się opowiadać z pewnością?
    I, zresztą jak wyjaśnić sytuację z parą aspektową rozumieć – zrozumieć, gdzie oba czasowniki należą do IV (III) koniugacji (poprzednie „kłopotliwe” słówka należały do II), przy czym forma rozumiej jest utworzona zgodnie z regułami od tematu 3 os. l.mn. (rozumieją), formę zrozumiej uważa się za dopuszczalną (choć miałaby być taka wg reguły), a zrozum jest formą normalną i powszechną? Co jest z czasownikiem weź (I), utworzonym od tematu weźm’, gdzie spółgłoska wargowa w wygłosie ginie? Czy to jest jedyny wyjątek, czy istnieją podobne czasowniki?
    Przepraszam Państwa za kłopot i długie tłumaczenie, wiem, że zadaję chyba niełatwe pytanie. Bardzo proszę o pomoc.
    Z serdeczną wdzięcznością,
    Helena Kazancewa
  • Padawan
    15.05.2017
    15.05.2017
    Szanowni Państwo,
    w sadze Gwiezdne wojny istotną rolę odgrywają padawani – młodzi adepci sztuki Jedi. Chciałbym dowiedzieć się czegoś więcej o tym słowie. Nie spotkałem go nigdzie poza tym kontekstem, czyżby zostało wymyślone na jego potrzebę? Obiło mi się o uszy, że – nazwijmy to szumnie – sfera duchowa świata Star Wars była inspirowana tradycjami Dalekiego Wschodu. Słowo padawan rzeczywiście pobrzmiewa gdzieś jakby z hinduska? Czy to dobry trop?

    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
  • aspekt czasowników
    14.10.2002
    14.10.2002
    Szanowni Państwo,
    Zawsze sądziłem, że aspekt jest cechą czasownika, a nie kwestią jego odmiany (podobnie jak rzeczownik „ma rodzaj”, a nie „odmienia się przez rodzaj”), i że owszem, czasowniki łączą się w pary aspektowe, ale nie oznacza to, że każdy swoją parę mieć musi. Tymczasem moje dziecko oznajmiło mi właśnie – tak uczone w szkole – że to jest „odmiana przez aspekt”. Nie wierzyłem, sprawdziłem, rzeczywiście ma w zeszycie napisane: „Czasowniki odmieniają się przez aspekt”.
    Dla mnie różnica jest zasadnicza. Według mojego dotychczasowego rozeznania wziąć i brać to były dwa czasowniki, wprawdzie skojarzone w parę, ale osobne. Jeśli natomiast miałaby to być odmiana, to byłby to jeden i ten sam wyraz (tyle że właśnie odmieniany). Tylko która forma będzie wtedy podstawową – wziąć będzie brać odmienionym przez aspekt, czy też brać będzie odmienionym przez aspekt wziąć?
    Poza tym jeśli to jest rzeczywiście odmiana, to wynikałoby z tego, że każdy czasownik (poza ewentualnymi wyjątkami) da się odmienić. Tu lista wyjątków byłaby chyba nazbyt długa, bo jak „odmienić” przez aspekt czasowniki: zobaczyć, dojrzeć, powłóczyć, siedzieć, mianować, wisieć, ciąć, rwać, drzeć, gadać, utkać (np. gobelin), pognać (dokądś), strzyc, biec, prać, ciec, płukać, razić, spacerować, bawić się, kołowacieć, kochać, lubić, szanować, podkochiwać się
    Proszę o pomoc, bo dziecko zadaje mi coraz trudniejsze pytania, a ja nie wiem, jak odpowiedzieć. Szukałem trochę po książkach (np. w Praktycznym słowniku poprawnej polszczyzny nie tylko dla młodzieży, str. 406) i raczej przyznałbym rację sobie, a nie nauczycielce, niemniej wolałbym zweryfikować swoją interpretację u źródła, zanim zacznę przestawiać dziecko, bo może to ja coś wiem nie tak, jak trzeba.
    Serdecznie dziękuję.
  • nieodmienność nazwiska na życzenie
    28.10.2011
    28.10.2011
    Wiem, że problem odmiany nazwisk był poruszany w poradni już wielokrotnie i powinniśmy je odmieniać, ale jak postąpić w przypadku, gdy właściciel nazwiska sobie tego nie życzy? Zapraszamy Wojciecha Spirydowa czy Wojciecha Spirydow, Kamila Jacobsa czy Kamila Jacobs, Damiana Odora czy Damiana Odor, Adriana Fąsa czy Adriana Fąs, Zofię Tyburczą czy Zofię Tyburczy?
    Z góry dziękuję za odpowiedź.
  • numer domu i numer telefonu
    25.01.2007
    25.01.2007
    Witam,
    nurtuje mnie kwestia pisowni numerów ulic oraz zapisu numeru telefonu. Czy powinnam napisać ul. Postępu 18 A, ul. Postępu 18A, a może ul. Postępu 18a?
    Jakie reguły rządzą zapisem telefonu? Czy powinnam napisać (0-22) 222 22 22, a może 022 222 22 22? Kolejny raz mam wątpliwości.
    Niestety nie udało mi się znaleźć odpowiedzi na istniejącej liście, dlatego pozwalam sobie wysłać to pytanie.
    Dziękuję i pozdrawiam
    Monika Kandybowicz
  • Skąd dyna, dana itp. w kolędach i pastorałkach?

    23.02.2021
    23.02.2021

    Szanowni Państwo,

    wraz ze zbliżającymi świętami Bożego Narodzenia zaczęłam zadawać sobie pytanie: czym właściwie jest powtarzająca się w refrenie „dyna”, pojawiająca się w znanej kolędzie „Gore gwiazda Jezusowi”? Jaka jest etymologia tego słowa?

    Pozdrawiam serdecznie

  • styl dziennikarzy sportowych

    7.01.2002
    7.01.2002

    Do pracy z polskiego na temat „Styl dziennikarzy sportowych. Kategorie stylu publicystycznego” z przykładami brakuje mi konkretnych informacji. Dostępne mi źródła są bardzo ograniczone. Mieszkam w małym miasteczku (w Kołobrzegu)i stąd te problemy. Czy mogę liczyc na pomoc logistyczną? Świąteczne pozdrowienia


    Witek

  • trzy zdania w cudzysłowie
    12.05.2015
    12.05.2015
    Szanowni Językoznawcy!
    Czy w przypadku kilku przypuszczalnych wypowiedzi ujętych w cudzysłów, jeśli każda z nich kończy się pytajnikiem, wykrzyknikiem lub wielokropkiem, nie potrzeba pomiędzy nimi żadnych znaków interpunkcyjnych? Przykład:
    „Gdzie jeszcze możemy się spotkać?” „Hmm, może na plaży…” „Zgoda!” – tak pewnie się to odbyło.

    Pozdrawiam
    Anna
  • interfejs w znaczeniu medycznym

    22.01.2023
    22.01.2023

    Dzień dobry,

    chciałem się zapytać, czy użycie słowa interfejs, rozumianego jako miejsce styku dwóch powierzchni, jest poprawne? Pytanie zadaję z powodu tego, że wydaje się to wygodna forma w opisywaniu badań radiologicznych. Przykładem użycia mogłoby być np. zdanie: „Na zdjęciu rentgenowskim widoczne są obustronne wysięki w jamach opłucnowych z interfejsami, które mogą sugerować pogrubienie opłucnej przy nich”.

    Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.

Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego